wtorek, 22 stycznia 2013

Nie wszystko złoto co się świeci..

Na wstępie chciałam powiedzieć, że wiem, iż przez długi czas mnie nie było i zdaję sobie sprawę, że pewnie nikt już tu nie zagląda ale czas to naprawić, ponownie.. Nie ukrywam, że nie wchodziłam tu bo po prostu nie miałam ochoty. Mimo wielu zajęć czasu miałam w cholerę dużo i nie chcę wam tu truć, że po prostu nie dawałam rady. Spokojnie mogłabym dziennie nawet 3 posty napisać. Z racji tego, że zawsze na blogach denerwują mnie przeprosiny i deklaracje redaktorów to po prostu nic nie napiszę ;)

A teraz zacznijmy nowy post:
  Jak wiadomo wszystkim do Starplazy doszła teraz nowa kolekcja Rio, której tematem przewodnim są złote ubrania. Złoto jest teraz bardzo modne, tylko wiadomo, przesadzać nie można nigdy z niczym. Zrobiłam mały przegląd szafy i stworzyłam kilka stylizacji ze złotym akcentem. Nie jest tego dużo gdyż nigdy fanką złotych rzeczy nie byłam ale coś wykombinowałam.

Pierwsza stylizacja to prosta elegancka wersja. Jest skromna, bez zbędnych dodatków. Utrzymana jest w kolorze złotym i czarnym. Pierwszą rzeczą, do której dobierałam dodatki była oczywiście złota sukienka. Niestety wiem, że sukienki, butów i torebki w Starplazie nie można kupić, ale mogą być gdzieś w Starbazarze.

Teraz czas na drugą stylizację. Ta jest już w stonowanych pastelowych kolorach: Białym, kremowym i oczywiście złotym. Również skromna bez zbędnych dodatków.
Kolejna stylizacja jest już trochę bardziej "niegrzeczna". Złotych akcentów jest wiele ale są one niewielkie i tkwią w szczegółach. Można je dostrzec w suwakach spodni, guzikach kurtki, oraz w elementach kopertówki i gorsetu. Znajdują się też oczywiście na butach oraz bransoletach.

  Ta wersja podoba mi się chyba najmniej. Jest elegancka ale po raz kolejny bez zbędnych ozdobników. Wszystko łączy się kolorystycznie aczkolwiek coś mi tu nie pasuje. No ale trudno, może to tylko moje fanaberie.

Czwarta stylizacja jest "na luzie" aczkolwiek elegancko. Myślę, że jedno z moich ulubionych czyli połączenie złota i odcieni niebieskiego. Nie dodałam torebki ani biżuterii bo uważam, że byłaby to już przesada.

W ostatniej stylizacji pozwoliłam sobie na coś odważnego i ekstrawaganckiego. Standardowe połączenie złota i czerni. I po raz kolejny bez zbędnych ozdobników. Myślę, że uwagę zwraca najbardziej top w złote wzorki/cekiny czy coś w tym stylu.


To była propozycja moich 6 stylizacji. Mam nadzieję, że nabierzecie z tego choć trochę inspiracji. Wiem, że są one na razie dość proste i pospolite ale na razie kombinuję a wszystkie wymyśliłam właściwie na szybko. Następny artykuł będzie lepiej dopracowany.

Bardzo proszę Was o komentarze, w których zamieście swoje uwagi pozytywne jak i negatywne. Jak człowiek widzi, że jednak ktoś komentuje to od razu ma ochotę do pracy i szczególnie teraz po tak długiej przerwie ma się dodatkową motywację.

Pozdrawiam
LiviaVolt

3 komentarze:

  1. Na modzie się nie znam i jedyne, co mogę powiedzieć to czy mi się podoba czy nie :)
    Twoje stylizacje podobają mi się bardzo, bo zobaczenie tak ubranej dziewczyny w rzeczywistości byłoby wielką przyjemnością.
    Gratuluję dobrego gustu Oliwia! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne stylki , dla mnie 1 i 4 super!

    OdpowiedzUsuń
  3. :) jak miło że blog znów ruszył, niestety ja już raczej odpadam ale mam nadzieję, że blog na nowo ruszy z kopyta:)
    stylizacja 2i 4 najbardziej mi przypadły do gustu:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Jak już tu jesteś to napisz coś od siebie:) Klawiatura nie gryzie :D